Cześć, jestem Magda 

i lubię robić zdjęcia. Od dobrych kilku lat nie rozstaję się z aparatem. Kiedy trzymam go w rękach to mam poczucie, że to ta rzecz, która daje mi pełną satysfakcję, poczucie spełnienia, radość i kontrolę. A ja lubię tą kontrolę, którą zamykam w obrazku. Lubię opowiadać historie swoim spojrzeniem, a jeszcze bardziej lubię gdy wzbudzają one u kogoś radość, łzy wzruszenia, podniesienie się kącików ust. Lubię oglądać emocje, uwieczniać emocje i wywoływać emocje. Lubię poznawać nowych ludzi, ich historie. Lubię kiedy po kilku “pstryknięciach” staje się im bliższa. Lubię kiedy ludzie do mnie wracają. To są rzeczy, które daje mi fotografia.

Jaka jestem? Energiczna i pozytywna, z głową pełną pomysłów. Czasem, a nawet często, dużo gadam. Tutaj też znalazłam sposób ujścia tej przypadłości. Kilka lat temu założyłam kanał na YouTube “Maialen”, na którym dzielę się swoimi zdobyczami lumpeksowymi i stylizacjami. I to jest moja druga z kolei największa pasja. Moda, zwłaszcza moda vintage, z drugiej ręki. To zapoczątkowało parę innych projektów, których podjęłam się realizacji.  Grupa  “Szmaciarze” na Facebooku, której jestem założycielką, liczy już ponad 15 tys. osób! I najważniejsza rzecz, Bohema Vintage – Vintage Shop, który założyłam z moją przyjaciółką Elą. Kreatywnie spełniam się tam w 100%! W ten sposób staram się promować w sieci modę na zakupy i stylizacje z drugiego obiegu i dawanie życia starym rzeczom. 

Moje doświadczenie buduję od wielu lat. Zaczynałam od fotografii analogowej w Pałacu Młodzieży w Tarnowie. To tam narodziła się we mnie wielka miłość i pasja do robienia zdjęć. W późniejszym czasie zdobyłam edukację w tym kierunku na Akademii Fotografii w Krakowie. Po szkole, pełna ciekawości świata i chęci poznania nowych kultur, ludzi wyemigrowałam z kraju. Całe 6 lat mieszkałam koło Londynu. Tam zdobyłam swoje doświadczenie zawodowe pracując jako fotograf i realizując różne projekty. Los chciał, żebym jednak wróciła do Polski i jestem, jestem tu dla Was, dla tych, którzy chcą dzielić się ze mną swoimi emocjami i przeżyciami i tymi najważniejszymi chwilami. 

Prywatnie jestem żoną super chłopaka. Wojtek jest moją największą miłością ale też ostoją, przyjacielem, terapeutą, głosem rozsądku, wsparciem. Już ponad dekadę stanowimy zgrany team. Zawsze mogę na niego liczyć i również pomaga mi w kwestii fotografii. Przy większych zleceniach pracuje ze mną jako drugi fotograf i tworzy idealne uzupełnienie reportażu. 

 

Uwielbiam kawę i poranne spacery. Kuchnia tajska mogłaby być moim jedynym pożywieniem. Dbam o ruch i zdrowy styl życia. Dobra muza, dobre kino, dobra książka, wypełniają mój wolny czas.